Ochrona ludzi i urządzeń na wyższym poziomie

Ochrona ludzi i urządzeń na wyższym poziomie ABB

Wyłączniki to jedne z tych urządzeń, których nie widać, ale które nas otaczają i pomagają w codziennym życiu. Z punktu widzenia systemu elektroenergetycznego pełnią jedną z najważniejszych funkcji: reagują automatycznie w przypadku wystąpienia przeciążenia lub zwarcia, chroniąc ludzi i urządzenia, np. linie kablowe, podstacje dystrybucyjne, silniki elektryczne, generatory, transformatory i wiele innych rzeczy, bez których nie mielibyśmy „prądu” w gniazdku albo bylibyśmy zmuszeni do wstrzymania produkcji.

Obecnie VD4, jeden z najbardziej popularnych wyłączników średniego napięcia na świecie, został uzbrojony w zaawansowane funkcje cyfrowe. Z perspektywy urządzeń, które do tej pory opierały się trendom przemysłu 4.0, to prawdziwa rewolucja. VD4 evo jest bezpieczniejszy, bardziej inteligentny i przyjazny dla środowiska.

Klucz w niezawodności 

– Skoro wyłącznik ma chronić instalację przed awarią, jego podstawową cechą musi być niezawodność. Standardowy wyłącznik średniego napięcia zasadniczo nie jest wyposażony w urządzenia elektroniczne, a głównie elementy mechaniczne. Rzadko, ale w długim okresie życia wyłącznika, zdarzają się pojedyncze przypadki, gdy ta mechanika zawodzi. Dlatego ABB postanowiła zrobić krok do przodu i uzbroić wyłącznik w zaawansowane funkcje cyfrowe, minimalizując ryzyko awarii i ułatwiając jego konserwację. To zupełnie nowe podejście na rynku – mówi Piotr Ardanowski z biznesu Elektryfikacji ABB w Polsce.

Jednym z najbardziej znanych wyłączników średniego napięcia – a więc przeznaczonych do rozdzielnic w energetyce i przemyśle – jest model VD4 firmy ABB. Ponad 2 mln takich wyłączników pracuje w sieciach elektroenergetycznych w 100 krajach świata, w tym w Polsce, gdzie od lat cieszy się popularnością. Do tej pory wyłączniki, łącznie z VD4, opierały się trendom cyfryzacji, więc dodanie zaawansowanej elektroniki do tak ugruntowanej technologii, jest dość istotną zmianą. 

Na czym ona konkretnie polega? Przede wszystkim VD4 został wyposażony w czujniki, które mierzą wybrane parametry termiczne, mechaniczne i elektryczne urządzenia. Takie rozwiązanie, wraz z wbudowanym systemem centralnego nadzoru, pozwala na bieżącą diagnostykę wyłącznika w trybie 24/7, ułatwiając jego eksploatację. Urządzenie dokonuje analizy sygnałów „tłumacząc” je na dane analityczne i dając operatorowi cenne informacje m.in. z zakresu predykcji. Wyłącznik można połączyć z platformą cyfrową ABB Ability Asset Manager, która dostarczy raporty na temat trendów oraz przewidywania co do stanu technicznego w najbliższej przyszłości. Dostęp do tych informacji możliwy jest z każdego miejsca na świecie. W ten sposób klasyczny VD4 przekształcił się w VD4 evo.

Monitoring i diagnostyka dają realne korzyści. Według obliczeń ABB, możliwość wcześniejszego wykrycia usterki oraz szybkiego znalezienia przyczyny, przekłada się na mniejsze o 30 proc.2 ryzyko utraty zasilania oraz większą nawet o 60% wydajność operacyjną.

Więcej funkcji cyfrowych

– Rozszerzenie o funkcje cyfrowe będzie stopniowo dotyczyć całej rodziny VD4. Co istotne, nie tworzymy zupełnie nowego produktu. VD4 evo łączy sprawdzone rozwiązania, bazując na uznanej konstrukcji wyłączników VD4, oraz kompaktowy i prosty design „plug and play”, ułatwiający instalację urządzenia – dodaje Piotr Ardanowski. – Możliwość monitoringu i zdalnej diagnostyki skraca czas przestojów, tych planowanych, i tych nieplanowanych, a także optymalizuje same działania serwisowe. To istotna wartość dodana. Dostrzegamy coraz większe zainteresowanie tego typu rozwiązaniami na polskim rynku. Wielu użytkowników systemów dystrybucji energii narzeka na niedobór specjalistów, poszukując jednocześnie technologii, które upraszczają działania w obszarze utrzymania odpowiedniego stanu technicznego urządzeń.

VD4 evo ma środowiskową deklarację produktu (EPD). Wyłącznik jest 15% mniejszy w porównaniu z tradycyjnymi wyłącznikami średniego napięcia, a jako kluczowy element cyfrowej rozdzielnicy, pomaga również w zmniejszaniu emisji CO2 – a konkretnie nawet o 150 ton CO2 w ciągu 30 lat funkcjonowania 14-polowej rozdzielni4. To mniej więcej tyle, ile wyniósłby ślad węglowy samolotu pasażerskiego na dystansie około… miliona kilometrów.

Znaczenie wyłączników rośnie wraz z rosnącym zapotrzebowaniem na energię i rozbudową systemu energetycznego. Szacuje się, że za 6-8 lat europejski rynek wyłączników ma być większy o jedną czwartą niż dziś, osiągając do 2028 r. wartość 3,2 mld USD.

Źródło: ABB

O Autorze

Czasopismo elektrotechnik AUTOMATYK jest pismem skierowanym do osób zainteresowanych tematyką z zakresu elektrotechniki oraz automatyki przemysłowej. Redakcja online czasopisma porusza na stronie internetowej tematy związane z tymi obszarami – publikuje artykuły techniczne, nowości produktowe, a także inne ciekawe informacje mniej lub bardziej nawiązujące do wspomnianych obszarów.

Tagi artykułu

Zobacz również

Chcesz otrzymać nasze czasopismo?

Zamów prenumeratę