Jak rozszerzona rzeczywistość pomaga w pandemii. I nie tylko

Jak rozszerzona rzeczywistość (AR) pomaga w pandemii PTC
1.12.2021

W perspektywie długoterminowej pandemia COVID-19 zmienia sposób, w jaki uczymy się i pracujemy. W tym kontekście zdolność przedsiębiorstw do dostosowania się do nowych warunków ramowych staje się kluczowym czynnikiem sukcesu. Technologie cyfrowe są coraz ważniejsze także w takich procesach jak rekrutacja, edukacja i szkolenia. W tym kontekście główną rolę może odegrać rozszerzona rzeczywistość (AR – augmented reality).

Pandemia koronawirusa w sposób nagły i niespodziewany zmieniła sposób, w jaki pracujemy. Zakłady produkcyjne na całym świecie nie były przygotowane na pojawiające się zakłócenia. Zarządzający i działy kadr musieli w ekspresowym tempie dostosować działalność firm do nowych warunków rynkowych, w tym przede wszystkim do zdalnej pracy. Firmy w pośpiechu wdrażały nowe procedury pracy zdalnej, odbywania podróży służbowej, a także dotyczące bezpieczeństwa pracy w zakładach produkcyjnych.

Najnowsze dane z różnych badań pokazują, że firmy poradziły sobie z tymi problemami i zdołały dostosować się do nowych realiów. Co więcej, praca zdalna może zostać z nami na dłużej – większość firm deklaruje, że rozważa taką formę pracy dla większości czy też części swoich pracowników.

Nowa normalność, nowe wyzwania

Oczywiście nadal istnieją strategiczne punkty, którymi należy się zająć. Dwie kwestie w szczególności wyraźnie się wyróżniają:

1. Problemy, które istniały już przed kryzysem związanym z COVID-19, nadal istnieją, a obecnie stają się coraz bardziej dotkliwe.
2. Wyzwania związane z "nowymi normami" dla pracowników znajdą odzwierciedlenie w długoterminowych strategiach cyfrowych.

Te dwie kwestie są istotne w wielu branżach, ale szczególnie silnie oddziałują na przedsiębiorstwa przemysłowe. Przedsiębiorstwa te muszą utrzymać swoich pracowników w gotowości do działania, biorąc pod uwagę fizyczny charakter ich pracy, jak również potrzebną obecność na miejscu. Stanowi to ogromne wyzwanie w takich sytuacjach, jak pandemia COVID-19.

Rzeczywistość rozszerzona to kluczowa technologia, która może rozwiązać nowe i stare problemy producentów oraz pomóc branży produkcyjnej nie tylko w utrzymaniu ciągłości produkcji, ale także w znacznym zwiększeniu wydajności.

Rosnący niedobór wykwalifikowanych pracowników

Nawet jeśli priorytety niektórych firm zmieniły się w związku z pandemią, problem rekrutacji wykwalifikowanych pracowników nie zniknął. W niektórych przypadkach stał się wręcz jeszcze bardziej palący.

Co więcej, branża produkcyjna wciąż boryka się z negatywnym wizerunkiem swojej działalności wśród potencjalnych pracowników. W swoim raporcie na temat niedoboru wykwalifikowanych pracowników niemieckie Ministerstwo Gospodarki i Energii stwierdza również, że liczba młodych ludzi w wieku produkcyjnym maleje ze względu na zmiany demograficzne. Ponadto częściej zdają oni maturę i wybierają studia wyższe, podczas gdy szkoły zawodowe są coraz mniej popularne.

Eksperci przechodzą na emeryturę

Jednak nie tylko rekrutacja następnej generacji pracowników stanowi problem dla przedsiębiorstw produkcyjnych. Przyczyną kłopotów w niedalekiej już przyszłości będzie utrata wiedzy eksperckiej, która grozi wraz z przejściem na emeryturę pokolenia starszych pracowników. Tylko w Niemczech, zgodnie z prognozą z 2019 r., do 2035 r. liczba ludności w wieku produkcyjnym zmniejszy się od czterech do sześciu milionów. Wraz z odejściem na emeryturę pokolenia wyżu demograficznego liczba osób zatrudnionych zmniejszy się z 51,8 do 45,8-47,4 mln.

Nałożenie się trudności związanych z rekrutacją młodszych osób z nieuniknionym odchodzeniem na emeryturę doświadczonych pracowników już spowodowało znaczną lukę w zakresie kwalifikacji. Według badania przeprowadzonego przez Instytut Prognoz dla Bawarskiego Stowarzyszenia Przedsiębiorców w 2025 r. na niemieckim rynku pracy będzie brakowało prawie trzech milionów wykwalifikowanych pracowników, a do 2031 r. aż 3,6 mln. Dane dotyczące tego, ilu z nich będzie zatrudnionych w przemyśle wytwórczym, różnią się, ale jasne jest, że szczególnie dotknięte są zawody związane z kształceniem zawodowym.

Pandemia pogłębia istniejące problemy

Pandemia tylko pogłębiła te palące problemy, ograniczając z jednej strony poszukiwania lokalnej siły roboczej, a z drugiej – egzekwując surowe środki bezpieczeństwa i higieny pracy. Skutkiem tego były problemy z pozyskiwaniem nowych pracowników za pomocą tradycyjnych procedur szkoleniowych. Szkolenie na miejscu zatrudnienia jest nadal bowiem uważane za najbardziej efektywną metodę szkoleniową w przemyśle produkcyjnym. Jednak wymagania dotyczące dystansu społecznego i ograniczenia związane z podróżami i kontaktami bezpośrednio dość mocno uniemożliwiają jej przeprowadzenie.

Rzeczywistość rozszerzona dla starych i nowych wyzwań HR

To, co jest cenne w rzeczywistości rozszerzonej, to szeroki zakres możliwych rozwiązań dla starych i nowych wyzwań w zakresie zasobów ludzkich: od rekrutacji, przez szkolenia, po utrzymanie pracowników i nie tylko. W szczególności rozwiązania AR wnoszą znaczący wkład w szkolenie następnej generacji pracowników, ponieważ okazały się niezwykle skuteczne w uczeniu się nowych umiejętności. Umożliwiają one nowy rodzaj szkolenia "just-in-time", które dostarcza uczącym się tylko istotnych i aktualnych w danej sytuacji informacji.

Rewolucjonizuje to tradycyjne metody szkolenia pracowników na hali produkcyjnej, które zmuszają ich do zapamiętywania długich instrukcji obsługi produktów lub procedur działania na różne ewentualności i bez żadnego odniesienia do rzeczywistych warunków. Udowodniono, że szkolenie w wirtualnej klasie (powszechnie stosowana metoda szkoleniowa, zwłaszcza w czasie pandemii) w znacznie większym stopniu przyczynia się do lepszego utrwalania wiedzy i rozwoju umiejętności.

Potencjał ogromnego wzrostu wydajności

Wykorzystanie rozszerzonej rzeczywistości do wizualizacji informacji o produktach i interakcji z nimi pozwala uczestnikom szkolenia na lepsze zapoznanie się tymi produktami i procesami produkcyjnymi. Przed pandemią firma GSI przeprowadzała dla swoich pracowników długie sesje szkoleniowe z setkami slajdów bez żadnego fizycznego kontaktu z wykorzystywanymi w pracy urządzeniami. Dzięki wykorzystaniu AR w szkoleniach udało się skrócić czas instalacji nowych systemów aż o 60%.

Firma Rockwell Automation z kolei skróciła czas szkolenia dla nowych pracowników o 30%. Było to możliwe dzięki stworzonej bibliotece wiedzy dostarczanej w formie instrukcji pracy krok po kroku za pośrednictwem technologii AR.

Natomiast Volvo Group wyposaża swoich pracowników ds. zapewnienia jakości w zmodyfikowane instrukcje pracy w technologii AR. Dzięki nim mogą oni wykonać 40 testów kontroli jakości bardzo skomplikowanych, wysoce złożonych silników w ciągu zaledwie ośmiu minut.

Dokumentacja i bezpośrednie przekazywanie wiedzy

Rejestracja krytycznych procesów pracy i ich dalsze przekazanie do różnych pracowników czy oddziałów zawsze było dużym wyzwaniem. Teraz ten przepływ informacji jest jeszcze bardziej zakłócony.

Okazuje się, że również w tym zakresie rozwiązaniem może być rozszerzona rzeczywistość. Pozwala ona na rejestrowanie pewnych zachowań bardziej doświadczonych pracowników i przekazywanie tej wiedzy bezpośrednio młodszym pracownikom w celu praktycznego szkolenia i udzielania wskazówek dotyczących ich zadań. Dostęp do takich informacji kontekstowych pozwala producentom również na skrócenie procesów szkoleniowych. I to nawet o 40%. 

Zdalne wsparcie i serwis to kolejny ważny obszar zastosowań rozszerzonej rzeczywistości

Wiele złożonych problemów nadal wymaga bezpośredniej komunikacji. Jednak zarówno pandemia, jak i ograniczony kontakt z ekspertami w firmach są dobrymi powodami, aby skorzystać z technologii AR jako ważnego zasobu wsparcia. 
Rozszerzona rzeczywistość może być np. wykorzystywana jako zdalny helpdesk. Łączy ekspertów, którzy znajdują się w dowolnym miejscu, w celu rozwiązywania skomplikowanych problemów z pracownikami w zakładzie, pozwalając wirtualnie zaglądać im przez ramię. Te przypadki użycia AR już teraz przynoszą znaczącą wartość dodaną. W miarę upowszechniania się tej technologii, aplikacje nowej generacji przyczynią się do bezprecedensowego wzrostu wydajności pracy.

Przykładem może być wykorzystanie technologii AR do pomiaru odległości między dwoma pracownikami w celu zachowania dystansu społecznego lub ostrzegania przed potencjalną kolizją ze zbliżającym się robotem mobilnym. Pozwoli to zminimalizować liczbę niebezpiecznych sytuacji w zakładach produkcyjnych i zapobiegać dłuższym absencjom w czasach, gdy liczba dostępnych pracowników jest już często dość mocno ograniczona.

Zdolność do wdrożenia nowych technologii (w tym rozszerzonej rzeczywistości) jako kroku w kierunku rozwoju przyszłych metod pracy będzie często decydować o różnicach między liderami rynkowymi a cyfrowymi maruderami. Firmy będą w coraz większym stopniu wykorzystywać AR jako obecną i przyszłą platformę technologiczną, aby przygotować swoich pracowników na wyzwania przyszłości.


Michael Campbell, Ines Stotz
* * *
Michael Campbell jest wiceprezesem i dyrektorem generalnym ds. produktów rozszerzonej rzeczywistości w firmie PTC

O Autorze

Tagi artykułu

Zobacz również

Chcesz otrzymać nasze czasopismo?

Zamów prenumeratę