– O ile kluczowe technologie potrzebne do wdrażania Przemysłu 4.0 są już dostępne, największym problemem pomyślnych implementacji są ludzie z odpowiednim doświadczeniem w przemyśle – mówi Steve Sands, Head of Marketing and Product Management w Festo. – Brakuje umiejętności, przede wszystkim wśród starzejącej się populacji inżynierów, o czym od dawna było wiadomo, że będzie prowadzić do problemów. Co więcej, aby sobie z tym poradzić, nie tylko potrzebujemy więcej inżynierów elektryków, mechaników czy specjalizujących się w produkcji. Potrzebujemy ludzi, którzy będą mieli umiejętności z zakresu przetwarzania danych i bezpieczeństwa informacji (IT security – bezpieczeństwo technologii informacyjnych), połączone z wcześniej wymienionymi kompetencjami, a wciąż na politechnikach prowadzi się wiele tradycyjnych kierunków inżynierskich, w trakcie których studenci nie są uczeni wspomnianych nowych technologii.

Umiejętności z zakresu informatyki są niezbędne, gdyż coraz częściej technologie wykorzystywane w codziennych pracach w fabrykach i w ramach sterowania automatyką, wymagają łączenia się poprzez instalacje typu IoT (Internet of Things) do systemów planowania, zarządzania i innych analitycznych, uruchamianych w chmurze. Inżynierzy pracujący z systemami automatyki przemysłowej muszą także być w stanie wdrażać nowoczesne instalacje sieciowe i komunikacyjne w swoich zakładach produkcyjnych, aby umożliwić przesyłanie informacji pomiędzy różnymi systemami i w ten sposób wykorzystać zalety płynące z Przemysłu 4.0. – W rzeczywistości wcale nie tak wiele osób w pełni zrozumiało możliwości Przemysłu 4.0 – mówi Martin Walder, Vice President of Industry w Schneider Electric.

Sara Ghaemi, Key Account management Team Leader for Automotive and Industrial Systems w Panasonic zaznacza, że istnieje naturalna niechęć do zbyt szybkiej implementacji innowacji, gdyż zdarza się, że nowatorskie podejście powoduje problemy, które objawiają się dopiero po rozpoczęciu wdrożenia. – Zawsze pojawia się pewien opór przed wchodzącymi, nowymi technologiami. Jednakże Sara Ghaemi dodaje, że wśród klientów wyraźnie widać poczucie, że powinni działać szybciej.  – Im więcej rozmawiamy z naszymi klientami, tym częściej obserwujemy, że starają się zrozumieć nowe technologie i pokonać opory. Wiedzą, że w przeciwnym wypadku zostaną w tyle, podczas gdy rynek na którym działają, pójdzie do przodu. Edukacja odegra ważną rolę w skierowaniu sytuacji w odpowiednią stronę.

Aby zmniejszyć różnicę pomiędzy teorią i rzeczywistymi wdrożeniami, wiodący, globalni dystrybutorzy, tacy jak Farnell, podjęli się roli zbliżenia klientów do producentów. Korzystając z bardzo bogatej i szerokiej oferty produktowej oraz dobrych, silnych relacji z dostawcami mogą pomóc klientom wykorzystać potencjał płynący z Przemysłu 4.0. Jako część ekosystemu koncernu Avnet, Farnell ma dostęp do ogromnej sieci, dzięki czemu może zapewnić klientom wsparcie na wszystkich etapach prac rozwojowych.

Różnorodność produktów, oferowanych przez takich dystrybutorów jak Farnell, czyni dla klientów łatwym wybieranie dostawców, którzy odpowiadają podejściu danego klienta do integracji systemów. Niektórzy będą preferowali skorzystanie z usług głównego producenta, takiego jak Panasonic, by ten przewodził całemu wdrożeniu. – Nasze podejście w Panasonic Industry koncentruje się na towarzyszeniu naszym klientom od początku, a więc od tworzenia koncepcji, aż do końca ich podróży. Nie oferujemy tylko części rozwiązania. Oferujemy rozwiązania kompletne, tak by klient mógł z powodzeniem wdrożyć idee Przemysłu 4.0 czy IIoT – mówi Sara Ghaemi.

Do firm oferujących profesjonalną pomoc we wdrożeniach zalicza się także Festo. – Jeśli klient chce naszej pomocy, wtedy przedzielimy mu od razu przestrzeń w chmurze, zapewnimy łączność i adekwatną przepustowość oraz wszystko inne, co jest potrzebne do wdrożenia – mówi Steve Sands.

Inni klienci mogą preferować podejście, w którym łączą technologie pochodzące od różnych dostawców, tak by najlepiej spełnić stawiane oczekiwania. Wielu producentów wzięło sobie do serca zapewnienie kompatybilności, jako kluczowego aspektu Przemysłu 4.0. – Molex silnie skoncentrował się na rozwoju pełnowymiarowej platformy rozwiązań inżynierskich, która pozwoli przenieść łączność przemysłową na nowy poziom. Podczas prowadzonych w tym celu prac rozwojowych, staramy się przygotować otwartą architekturę na potrzeby rozproszonego sterowania i zarządzania urządzeniami, takimi jak sensory, maszyny, a także przedsiębiorstwami i aplikacjami działającymi w chmurze. Dzięki tworzonej platformie możemy spełnić oczekiwania modułowości, jakie stawiają przed nami producenci maszyn i użytkownicy. Będą oni mogli podłączyć jedno lub wiele urządzeń i rozszerzać swoje projekty do pożądanych rozmiarów i w takim tempie, jakie im odpowiadają – mówi Jeff Barnes, European Distribution Corporate Account Manager for Industrial Products w Molex.

Ogólnie, nastąpiło rozmycie granicy pomiędzy produktami i usługami, niezależnie od tego, które z podejść preferuje klient – czy woli pomoc ze strony głównego producenta, czy też preferuje samodzielnie dobierać poszczególne urządzenia od wielu dostawców. – Wynika to z faktu, że dostawcy coraz częściej integrują oprogramowanie i usługi działające w chmurze, jako część oferty produktowej. Jednym z obszarów, gdzie usługi są często niezbędne, jest bezpieczeństwo – mówi Jeff Barnes, który wskazuje, że Molex stara się znaleźć sposoby, aby rozwiązać obawy dotyczące bezpieczeństwa” w ramach swoich systemów automatyki przemysłowej.

Niezależnie od podejścia wybranego przez klientów, producenci są zgodni, że rezultat końcowy powinien sprowadzać się do rozwiązania, adekwatnego do konkretnych potrzeb, zamiast jedynie być próbą dogonienia panującej w przemyśle mody. – W ciągu minionych pięciu lat nastąpiła zmiana, dzięki której staramy się raczej sprzedawać rozwiązania, które koncentrują się na tym, co klient naprawdę chce uzyskać. Przykładowo, klienci wcale nie chcą mierzyć temperatury swoich pieców, chcą po prostu robić jak najlepszą pizzę. To właśnie takie przemyślenia spowodowały zmianę nastawienia. Jesteśmy w trakcie ograniczania zakresu naszej oferty, by móc lepiej skoncentrować się na tym, co klient naprawdę chce osiągnąć i na pracy, która w tym celu jest wymagana – mówi Thomas Dale, Engineering Manager w firmie Omega.

Architektura i oferta produktowa EcoStruxure od Schneider Electric to dobry przykład, w jaki sposób bardziej złożone systemy są teraz uzupełniane o adekwatne zasoby i usługi internetowe, dzięki czemu klienci mogą zobaczyć, jak je zaimplementować. Pozwala to również zdać sobie sprawę z korzyści płynących z cyfryzacji. Walder dodaje: – To co zazwyczaj robimy, to podzielenie transformacji cyfrowej na łatwe do zarządzania kawałki i pokazanie ludziom praktycznych przykładów wdrożenia technologii, jednocześnie podkreślając przy tym korzyści płynące z poniesionych inwestycji, szczególnie w odniesieniu do uzyskiwanej wydajności. Pozwalamy klientom na wdrażanie postępu w ich własnym tempie, wraz ze stopniowym zwiększaniem poczucia pewności w odniesieniu do implementowanych rozwiązań. Dzięki temu budujemy coraz większe projekty etapami, przez dłuższy czas, zamiast – tak jak robi to cześć naszej konkurencji – zaczynać od wprowadzenia zmian na skalę „Wielkiego Wybuchu”.

Dystrybutorzy mogą odegrać bardzo ważną rolę w pomocy klientom w znalezieniu odpowiednich materiałów i wsparcia technicznego. Farnell zapewnia bezpłatny dostęp do materiałów publikowanych w Internecie, kart katalogowych, not aplikacyjnych, filmików wideo i webinariów. Aby bardziej wzbogacić prowadzone przez siebie prace z tej dziedziny, Farnell uruchomił Przemysłowy IoT Hub (portal Industrial IoT Hub), który stanowi bezpośrednią ścieżkę dla klientów i pozwala dostać się do cennych materiałów, publikowanych online przez dostawców. Przemysłowy IoT Hub to także internetowa witryna dla wiodących marek automatyki przemysłowej i producentów systemów sterowania procesami, takich jak: Schneider Electric, Omron, Mitsubishi Electric, Festo, Siemens, Omega, Control Techniques i wielu innych. Ponadto w serwisie zbierane są zewnętrzne materiały, nowości i informacje produktowe, dzięki czemu klienci mogą samodzielnie, w jednym miejscu, analizować wiedzę na temat najnowszych technologii przemysłowych. Zarówno w serwisie IoT Hub, jak i w Embedded Hub, prowadzonych na stronach internetowych Farnell, znajdują się artykuły techniczne z tematów takich jak Przemysłowy Internet Rzeczy i Sztuczna Inteligencja. Dostępne są też wyjątkowe narzędzia takie jak: kalkulator dla baterii i akumulatorów na potrzeby IoT oraz konfigurator sztucznej inteligencji. Pomagają one inżynierom poradzić sobie z wyzwaniami projektowymi na wczesnych etapach prac.

Ponieważ nie zawsze poprzez czytanie artykułów i oglądanie wideo da się znaleźć najlepszą ścieżkę, którą warto podążyć, dostawcy uzupełniają te braki budując fizyczne przykłady – wersje demonstracyjne, bazujące na technologiach Przemysłu 4.0. Przykładowo, firma Schneider Electric, oprowadza swoich klientów po zakładach fabrycznych, w których można na własne oczy zobaczyć nowoczesne technologie w trakcie działania. – Wzięliśmy pięciu wyższego szczebla pracowników jednej z brytyjskich firm z branży spożywczej i zabraliśmy ich do naszej placówki w Normandii. To, co zobaczyli, całkowicie powaliło ich na kolana i dopiero teraz zaczynają rozumieć, co muszą zrobić w swoich firmach – mówi Martin Walder.

Jest całkiem jasne, że droga w kierunku Przemysłu 4.0 prowadzi również do zmiany relacji pomiędzy dostawcami i klientami – teraz muszą oni ze sobą znacznie bliżej współpracować. Jako wiodący dystrybutor, przechowujący w swoich magazynach niemal milion produktów dostępnych w ramach globalnego katalogu, Farnell oferuje bogactwo różnorodnych komponentów oraz szczyci się silnymi relacjami z dostawcami, dzięki którym może zbliżyć do siebie obie strony.