– Gęstość robotów służy jako barometr do śledzenia stopnia automatyzacji w przemyśle wytwórczym na całym świecie – mówi Takayuki Ito, prezes Międzynarodowej Federacji Robotyki. – Tegorocznym wiceliderem są Chiny, które zajmują trzecie miejsce na świecie za Koreą i Singapurem, ale tuż za Niemcami i Japonią.

Zagęszczenie robotów w przemyśle

Na świecie obserwujemy dynamiczny wzrost robotyzacji przemysłu. W Unii Europejskiej zagęszczenie robotów wynosi obecnie 219 sztuk na 10 000 pracowników, co oznacza wzrost o 5,2% w porównaniu do poprzedniego roku. Niemcy, Szwecja, Dania i Słowenia znajdują się w ścisłej światowej czołówce pod względem automatyzacji.

W Ameryce Północnej zagęszczenie robotów osiągnęło poziom 197 sztuk na 10 000 pracowników, co stanowi wzrost o 4,2%. Stany Zjednoczone plasują się w pierwszej dziesiątce najbardziej zautomatyzowanych krajów.

Największy wzrost liczby robotów odnotowano w Azji, gdzie zagęszczenie wynosi 182 sztuki na 10 000 pracowników, co oznacza wzrost o 7,6%. Korea Południowa, Singapur, Chiny kontynentalne i Japonia to azjatyckie gospodarki, które przodują w globalnym rankingu robotyzacji.

Kraje w czołówce

Republika Korei zdecydowanie prowadzi w globalnym rankingu robotyzacji, osiągając w 2023 roku gęstość 1012 robotów na 10 000 pracowników. To oznacza, że koreański przemysł należy do najbardziej zautomatyzowanych na świecie. Od 2018 roku liczba robotów rośnie średnio o 5% rocznie, napędzana głównie przez dynamiczny rozwój sektorów elektroniki i motoryzacji.

Na drugim miejscu plasuje się Singapur z imponującą gęstością 770 robotów na 10 000 pracowników. Mimo niewielkich rozmiarów i liczby zatrudnionych w przemyśle, Singapur osiągnął tak wysokie wskaźniki dzięki intensywnej automatyzacji procesów produkcyjnych.

MOŻE ZAINTERESUJE CIĘ TAKŻE

Raporty

Robotyzacja przemysłu w Polsce i na świecie [Raport 2024]

W ostatnich 2 latach spadła liczba instalacji nowych robotów przemysłowych w polskich firmach i na tle najbardziej uprzemysłowionych gospodarek wciąż wyglądamy bardzo słabo. Według Międzynarodowej Federacji Robotyki trend ten powinien się jednak już w tym roku odwrócić i polska gospodarka ponownie wejdzie na ścieżkę wzrostową. Robotyzację polskiego przemysłu w najbliższych latach napędzać ma przede wszystkim utrzymujący się wzrost polskiej gospodarki, a także konieczność dalszej automatyzacji przemysłu, bez której ciężko dziś konkurować na światowych rynkach.

Chiny znacząco przyspieszyły swoją obecność w czołówce najbardziej zrobotyzowanych krajów, zajmując trzecie miejsce w 2023 roku. Gęstość robotów wzrosła z 402 do 470 na 10 000 pracowników w ciągu zaledwie roku, co świadczy o ambitnych planach automatyzacji chińskiej gospodarki. Warto podkreślić, że jeszcze w 2019 roku Chiny nie znajdowały się w pierwszej dziesiątce tego rankingu.

Niemcy, jako lider przemysłu w Europie, zajmują czwarte miejsce z 429 robotami na 10 000 pracowników. Od 2018 roku liczba robotów w niemieckim przemyśle rośnie średnio o 5% rocznie, co potwierdza stały trend automatyzacji.

Japonia zajmuje piąte miejsce z 419 jednostkami. Zagęszczenie robotów w dominującym na świecie kraju produkującym roboty rosło średnio o 7% każdego roku (2018-2023).

Gęstość robotów w Stanach Zjednoczonych osiągnęła 295 jednostek w 2023 roku. Kraj ten zajmuje dziesiąte miejsce na świecie. 

Źródło: IFR