Naukowcy z MIT stworzyli programowalne włókno. Pierwsze w historii
Naukowcy z Massachusetts Institute of Technology (MIT) stworzyli pierwsze na świecie programowalne włókno cyfrowe. Jego zadania skupią się głównie na odbieraniu oraz analizowaniu danych dotyczących ludzkiego organizmu. Odkrycia dokonał zespół, którym kierował prof. Yoel Fink, specjalizujący się w materiałoznawstwie i inżynierii elektrycznej.
To prawdziwa rewolucja. W celu monitorowania wydajności fizycznej włókno zostało wyposażone w wiele czujników oraz układ pamięci. Z uwagi na fakt, że narzędzie w postaci włókna, które może zostać wszyte np. w koszulę, będzie w stanie pozyskiwać, a następnie przechowywać (w celu poddania analizie) informacje na temat funkcjonowania danego organizmu, w niedługiej perspektywie stanie się możliwe dość wczesne wykrywanie różnego typu schorzeń. To zaś może mieć ogromny wpływ na medycynę.
Włókno powstało za sprawą intensywnych badań, w ramach których ułożono setki kwadratowych cyfrowych mikrochipów krzemowych we wstępnej formie. By uzyskać pożądany efekt, zadaniem badaczy było kontrolowanie przepływu polimerów, a następnie stworzenie włókna z ciągłym elektrycznym połączeniem zawartym między chipami. Podczas testów naukowcy wszyli włókno w rękaw koszuli i monitorowali temperaturę ciała oraz aktywność fizyczną noszącej ją osoby. Zebrali dzięki temu 270 minut danych, a przeszkolony na nich algorytm sztucznej inteligencji był w stanie określić z 96-procentową dokładnością, jaką aktywność testowany człowiek podejmował.
Wynalazek może również przechowywać w pamięci wiele informacji. Naukowcy byli w stanie zapisywać i odczytywać dane na włóknie, w tym nawet plik z filmem i plik muzyczny o rozmiarze 0,48 megabajta. Co więcej, okazało się, że wspomniane materiały mogą być przechowywane przez dwa miesiące bez zasilania. By wskazane rozwiązanie na dobre zagościło w życiu, z pewnością trzeba jeszcze poczekać, jednak podejmowanie działania już pozwalają patrzeć w przyszłość z optymizmem.
Źródło: MIT