Produkcja wodoru będzie musiała gonić popyt

Produkcja wodoru będzie musiała gonić popyt Canva

Dekarbonizacja światowej gospodarki, będąca jednym z celów Porozumienia Paryskiego, wymaga znalezienia czystych źródeł energii, umożliwiających jednocześnie zaspokojenie globalnych potrzeb energetycznych. Jedną z ważniejszych ról w tym procesie może odegrać wodór, wynika z raportu „Wodór. Paliwo przyszłości”, przygotowanego przez firmę doradczą Deloitte. Zgodnie z szacunkami Unii Europejskiej do 2030 r. ozwój sektora produkcji tego paliwa przyczyni się do powstania 10 tys. miejsc pracy na każdy zainwestowany miliard euro. Realizacja ambitnych celów dotyczących produkcji wodoru nie będzie jednak możliwa bez wsparcia organów państwowych oraz samorządów.

Jednym z największych wyzwań związanych z transformacją energetyczną światowej gospodarki jest zapewnienie stabilnego źródła energii, które pozwoli ograniczyć emisję gazów cieplarnianych. Powszechna tendencja odchodzenia od paliw kopalnych sprawia, że na znaczeniu zyskuje czysty wodór, czyli taki, którego produkcja będzie powodować minimalną lub zerową emisję dwutlenku węgla. Według autorów raportu, wykorzystanie wodoru będzie szczególnie istotne dla skutecznej zmiany tych sektorów gospodarki, których dekarbonizacja poprzez bezpośrednią elektryfikację jest najtrudniejsza, a czasami wręcz niemożliwa. Chodzi tu o m.in. transport morski czy też procesy przemysłowe wymagające wysokich temperatur, takie jak hutnictwo stali.

Czy podaż (do)goni popyt?

– Według różnych szacunków około jedna trzecia energii zużytej do 2050 r. będzie pochodziła z nośników energii w formie cząsteczkowej, w szczególności z wodoru i jego pochodnych, w tym z paliw syntetycznych. Już teraz w niektórych sektorach, m.in. rafineryjnym, korzysta się z szarego wodoru, który jest produkowany z wykorzystaniem konwencjonalnych źródeł energii. Inwestycje w ten obszar są ważne chociażby dlatego, że jeśli wodór ma faktycznie stać się paliwem przyszłości, to emisyjność procesu produkcyjnego także powinna zostać znacząco ograniczona. Tym bardziej że w najbliższych latach zapotrzebowanie na to paliwo będzie dynamicznie rosło – mówi Tomasz Gasiński, dyrektor, sustainability consulting central Europe, Deloitte

Zgromadzone w 2021 r. dane wskazują, że obecna światowa podaż wodoru wynosi około 90 mln ton rocznie. Większość jest wykorzystywana do produkcji nawozów amonowych oraz w procesach rafineryjnych. Aż 99% stanowi jednak wodór szary, mający negatywny wpływ na ostateczny bilans emisyjności procesu produkcyjnego. Zapowiedź zmiany stanowią zgromadzone za pośrednictwem narzędzia Deloitte Energy Transition Monitor informacje wskazujące na rozwój inwestycji procesu produkcji czystego wodoru.

Ogłoszone w okresie do sierpnia ubiegłego roku globalne projekty, bazujące na odnawialnych źródłach energii oraz procesie elektrolizy, mogą dostarczyć blisko połowę (44 mln ton) obecnej podaży tego paliwa. Kolejne 9 mln ton ma pochodzić z produkcji niebieskiego wodoru – wytwarzanego z użyciem paliw kopalnych, ale jednocześnie korzystającego z metod wychwytywania dwutlenku węgla. Choć wolumeny te są znaczące, to nie będą w stanie zaspokoić rosnącego zapotrzebowania na wodór w hutach stali, w transporcie morskim, czy też przy produkcji syntetycznych paliw lotniczych. Dodatkowym problemem z punktu widzenia realizacji celów klimatycznych może okazać się czas realizacji projektów: blisko połowa z nich nie weszła jeszcze w fazę planowania, a te znajdujące się na ostatecznym etapie decyzji inwestycyjnej stanowią niecały 1% całości.

– Wzrost liczby projektów związanych z produkcją wodoru może dawać powody do optymizmu, jednakże pamiętajmy, że zaspokojenie popytu prognozowanego na 2030 r. będzie wymagało aż trzykrotnego zwiększenia zapowiadanej obecnie produkcji. Każdy z tych projektów to wielomiliardowa inwestycja, wymagająca dobrego zrozumienia technologii, rynków zbytu i potrzebnej infrastruktury. Na przykład niektóre instalacje powstają w bezpośrednim otoczeniu parków przemysłowych, co z jednej strony pozwala zmniejszyć koszty transportu surowca, ale z drugiej może utrudniać dostęp do bardziej oddalonych rynków – mówi Michał Arament, dyrektor Strategii Energetycznej, Monitor Deloitte

Zdaniem eksperta, warunkiem skutecznego przeprowadzenia zielonej transformacji jest także zaangażowanie ze strony regulatora, zarówno w formie subsydiów, jak i poprzez przyjęcie właściwej polityki przemysłowej. Inwestycje w ten obszar przyczynią się bowiem do powstania wielu miejsc pracy, mogących stanowić alternatywę dla osób pracujących obecnie przy wydobyciu paliw kopalnych.

Koszt i stabilność

Wyzwaniem dla rozwoju sektora produkcji czystego wodoru będzie konieczność uzyskania przewagi cenowej nad paliwami kopalnymi takimi jak gaz ziemny. Chociaż w ubiegłym roku ceny błękitnego surowca znacząco wzrosły, co przyczyniło się do wzrostu atrakcyjności czystego wodoru dla wielu odbiorców, to według autorów raportu Deloitte powrót do poziomu cen gazu z 2020 r. sprawi, że sytuacja może ulec zmianie. Rosnący koszt uprawnień do emisji dwutlenku węgla oraz inne podejmowane obecnie inicjatywy legislacyjne mają więc za zadanie stymulację zarówno podaży, jak i popytu na wodór.

W przypadku Unii Europejskiej projektami mającymi wpływ na atrakcyjność nowego źródła energii są regulująca stronę popytową dyrektywa w sprawie energii odnawialnej RED III, graniczny podatek węglowy (CBAM) oraz przepisy dotyczące podaży dotacji do mechanizmu IPCEI. Celem rozwiązań prawnych, mających wpływ na kwestię zapotrzebowania na nowe paliwo, jest przede wszystkim zwiększenie konkurencyjności najkorzystniejszego dla środowiska zielonego wodoru względem szarego. Z kolei inicjatywy determinujące stronę podażową skupiają się na promowaniu lokalnej produkcji, co zdaniem ekspertów korzystnie wpływa na zagwarantowanie bezpieczeństwa dostaw oraz zwiększenie odporności krajów europejskich na wahania cen gazu ziemnego. Zdaniem autorów raportu utrzymująca się niepewność dotycząca kosztów pozyskania błękitnego paliwa może stanowić unikalną szansę na rozwój produkcji wodoru na terenie Europy.

W przypadku Stanów Zjednoczonych rozwiązania legislacyjne dotyczą głownie podaży. Ustawy znane jako Infrastructure and Investment Jobs Act (IIJA) oraz Inflation Reduction Act (IRA) oferują producentom zachęty w postaci ulg podatkowych. Zdaniem ekspertów tego typu rozwiązania, ułatwiające kontynuację projektów już po osiągnięciu etapu ostatecznej decyzji inwestycyjnej, mogą stanowić przełom na rynku eksportu wodoru oraz jego pochodnych.

– Procedowane obecnie rozwiązania legislacyjne dotyczące wodoru mają na celu nie tylko umożliwienie ograniczenia emisji gazów cieplarnianych. Ich założenia mogą umożliwić transformację wielu gospodarek, szczególnie tych bazujących na paliwach kopalnych. W związku z tym kluczowe staje się jak najszybsze stworzenie konkurencyjnego sektora produkcji wodoru, który może stanowić czynnik nie tylko chroniący przed zawirowaniami politycznymi, ale również korzystnie wpływający na konkurencyjność oraz bilans handlowy wielu państw – mówi Piotr Hałoń, senior manager, Energy, Resources & Industrials, Deloitte.

Źródło: Deloitte

O Autorze

Czasopismo elektrotechnik AUTOMATYK jest pismem skierowanym do osób zainteresowanych tematyką z zakresu elektrotechniki oraz automatyki przemysłowej. Redakcja online czasopisma porusza na stronie internetowej tematy związane z tymi obszarami – publikuje artykuły techniczne, nowości produktowe, a także inne ciekawe informacje mniej lub bardziej nawiązujące do wspomnianych obszarów.

Tagi artykułu

elektrotechnik AUTOMATYK 10-11-12/2024

Chcesz otrzymać nasze czasopismo?

Zamów prenumeratę