Pandemia przyspieszy inwestycje w inteligentne budynki
Efektywność energetyczna i dostosowanie budynków do nowych wymogów sanitarnych to według raportu Siemens Financial Services najważniejsze czynniki, które wpłyną na rozwój inteligentnego budownictwa w najbliższych latach.
Właściciele i zarządcy budynków komercyjnych oraz biurowych stają przed dużymi wyzwaniami, którym mogą jednak sprostać dzięki najnowszym rozwiązaniom technologicznym. Jest to związane przede wszystkim z koniecznością podniesienia efektywności energetycznej budynków, bezpieczeństwem sanitarnym, a także zmianą modelu pracy w biurach.
Inteligentne budynki – recepta na nowe wymagania w branży nieruchomości
Nowoczesne budownictwo dzięki współczesnym technologiom pozwala wdrażać zasady reżimu sanitarnego i dostosować przestrzeń pracy tak, aby zapewniała komfort i bezpieczeństwo. Zastosowanie najnowszej technologii detektorów, Internetu rzeczy i analizy danych – to wszystko sprawia, że budynki mogą być m.in. bezdotykowe, czyli takie, w przypadku których korzystanie z przestrzeni wspólnych, chociażby toalet, jest możliwe bez konieczności dotykania przycisków. Czujniki świateł i temperatury oraz inteligentna wentylacja i ogrzewanie umożliwiają z kolei dostosowywanie warunków w danej przestrzeni do oczekiwań osób, które w niej przebywają.
Z kolei wykorzystanie technologii opartych na chmurze pozwoli na pracę wielu użytkowników z jednego stanowiska pracy poprzez rezerwację planowanej obecności w biurze. Wpłynie na to prawdopodobnie wzrost popularność modelu pracy hybrydowej łączącej wykonywanie obowiązków służbowych zarówno w domu, jaki i w biurze. Rośnie także znaczenie odpowiedniej infrastruktury, m.in. do ładowania samochodów elektrycznych.
Inwestycje w inteligentne budynki ważne również dla sektora przemysłowego
Nowe technologię pozwalają zwiększać bezpieczeństwo sanitarne w budynkach przemysłowo-produkcyjnych. Ponadto inteligentne budownictwo to także korzyści finansowe dla właścicieli i zarządców. Pandemia napędza bowiem poszukiwanie oszczędności w użytkowaniu budynków, zwłaszcza dzięki poprawie efektywności energetycznej. W sytuacji, gdy większość firm stara się w większym stopniu myśleć o ograniczaniu wydatków, niższe koszty utrzymania nieruchomości są bardzo istotne dla gospodarowania budżetem. Dodatkowo inteligentne rozwiązania w wymierny sposób zwiększają wartość aktywów.
Obecnie jednak tylko 17% firm na świecie wdraża w swoich budynkach inteligentne rozwiązania. Jednocześnie 22% badanych deklaruje, że zamierza zwiększyć budżet na unowocześnianie nieruchomości w ciągu najbliższych 3 lat.
– Inteligentne rozwiązania są już pewnym standardem np. w nowych biurowcach, które coraz liczniej powstają w największych miastach w Polsce. Z raportu Siemens Financial Services wynika jednak, że ten sektor, razem z budynkami edukacyjnymi, nadal wymaga w naszym kraju znacznych nakładów inwestycyjnych w ciągu najbliższych 20 lat. Budownictwo smart postrzegane do tej pory jako przyszłość w efekcie pandemii koronawirusa może stać się teraz czymś naturalnym. Obecne rozwiązania technologiczne pozwalają na dostosowanie dużych przestrzeni w budynkach do rosnących oczekiwań użytkowników i zaostrzonych restrykcji sanitarnych – mówi Marek Trejda, koordynator ds. finansowania branży przemysłowej i energetycznej w Siemens Financial Services w Polsce.
Ile to będzie kosztować?
Siemens Financial Servicesw raporcie „Smart buildings:drivingvalue in the“newnormal” oszacował potencjalne koszty transformacji budynków w 14 krajach na świecie, w tym w Polsce. Aby nieruchomości spełniały najwyższe międzynarodowe normy (Global Alliance for Buildings and Construction2020-2040), do 2040 r. w naszym kraju powinno przeznaczyć się ok. 13,4 mld PLN na transformację technologiczną budynków prywatnych i publicznych.
Finansowanie inwestycji w inteligentne budynki powinno odbyć się jak najszybciej i w krótkim czasie, ale nie musi wiązać się z zabezpieczeniem dużego budżetu inwestycyjnego przez właściciela. Firmy z niższym budżetem mogą bowiem realizować takie projekty w sposób pozwalający zachować płynność finansową, w tym używając sugerowanego przez dyrektywę EPBD modelu ESCO (gwarantowana spłata inwestycji z gwarantowanych efektów energetycznych wynikających z modernizacji i zarządzania).
Źródło: Siemens