Decyzja o wyborze Radomia na siedzibę Fundacji Platforma Przemysłu Przyszłości podjęta została w ramach planu delokalizacji urzędów centralnych w Polsce oraz realizacji Koncepcji Przestrzennego Zagospodarowania Kraju. Decyzja poprzedzona została analizą zasobów środowiska biznesowego i przemysłowego regionu, który spełnił wymagania postawione w strategii funkcjonowania Fundacji. Poza tym, Radom jest dobrze skomunikowanym, centralnie położonym miastem, co dla Fundacji ma duże znaczenie w kontekście założeń jej funkcjonowania w systemie rozproszonych centrów kompetencji.
Powołanie Fundacji wynika z realizacji postulatów Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju. SOR - jako jeden z filarów nowego modelu gospodarczego Polski - wskazuje reindustrializację oraz zwiększenie zdolności polskiego przemysłu do sprostania globalnej konkurencji. W tej chwili warunki tej konkurencji określa – odbywająca się naszych oczach czwarta rewolucja przemysłowa. Jest ona związana z rozwojem nowych technologii cyfrowych, które prowadzą do transformacji obecnych zakładów produkcyjnych w inteligentne fabryki. Skutkuje to wieloma zmianami w obszarze prowadzenia biznesu, zarówno od strony strategicznej, jak i sposobów produkcji. Zadaniem Fundacji Platforma Przemysłu Przyszłości jest przybliżanie przedsiębiorcom tematyki przemysłu 4.0, a także proponowanie rozwiązań biznesowych, doradztwo strategiczne, budowanie sieci kooperacyjnych, czy dbanie o otoczenie prawno-regulacyjne. Jest to również dawanie impulsu do podnoszenia poziomu zaawansowania technologicznego polskich przedsiębiorstw. Chodzi więc zarówno o działania koordynacyjne, jak i aktywne stymulowanie rynku.
- Idea wspierania przemysłu 4.0 przez polski rząd przyszła z rynku. Wszystkie cele, zadania i narzędzia Fundacji Platforma Przemysłu Przyszłości wypracowaliśmy właśnie na podstawie rozmów z przedstawicielami biznesu i przemysłu. Z naszego rozeznania wynika, że brak działań proinnowacyjnych w polskich firmach często wynika z tego, że brakuje czynników stymulujących innowacyjność lub świadomości i wiedzy na temat nowych trendów. To właśnie zadanie dla Fundacji. Ma ona m.in. pokazywać przedsiębiorcom, jakie rozwiązania oraz w jaki sposób mogą wdrożyć w swoich firmach, by skutecznie móc stawiać czoła współczesnym wyzwaniom – powiedziała minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz.
Fundacja Platforma Przemysłu Przyszłości ma m.in. integrować i wspierać inicjatywy wzmacniające transformację cyfrową w kraju. Działania te realizować będą centra kompetencji funkcjonujące w całym kraju. Wśród celów fundacji jest też pomoc firmom w zwiększaniu ich produktywności i konkurencyjności. W tym celu w siedzibie Fundacji organizowane będą szkolenia na temat najnowszych trendów technologicznych. Fundacja zaoferuje też możliwość testowania różnych rozwiązań oraz konsultacji z doświadczonymi ekspertami, by dać przedsiębiorstwom szansę na skuteczną transformacje w kierunku przemysłu 4.0.
Najpierw będzie rozwijane centrum kontaktu z konsultantami przemysłu 4.0. Następnie powstanie grupa ekspertów od poszczególnych specjalizacji technologicznych i branżowych. Platforma będzie udzielać wsparcia o charakterze niefinansowym. Obejmie ono podmioty działające w Polsce – przedsiębiorców, jednostki zarządzające klastrami innowacyjnymi, podmioty działające na rzecz innowacyjnej gospodarki oraz partnerów społecznych i gospodarczych.
- Dla naszej gospodarki przejście przez transformację w kierunku przemysłu 4.0 to szansa, ale też konieczność. Baza tradycyjnego przemysłu w Polsce nie jest duża, ale ma znaczny potencjał. Oznacza to, że wysiłek, który musimy włożyć w przekształcenie tradycyjnego przemysłu w nowy model, jest stosunkowo mniejszy niż w innych państwach. Wykorzystajmy tę tzw. rentę niedorozwoju i od razu zabierzmy się za tworzenie rozwiązań i biznesu przemysłu 4.0 – podsumowała szefowa resortu przedsiębiorczości i technologii.