Polacy liderami w dziedzinie technologii blockchain
Polacy są jednymi z najlepszych specjalistów od blockchain. Niestety, uwarunkowania wynikające z regulacji prawnych często zmuszają ich do rozwijania swoich rozwiązań poza Polską. Tymczasem zapotrzebowanie biznesu na tego typu technologię rośnie lawinowo. Do blockchain przekonują się już też m.in. banki. W tym roku inwestycje w tę technologię mają osiągnąć wartość 1,5 mld dol.
Przykładem polskiej instytucji działającej w sektorze bankowym i wdrażającej w swoich rozwiązaniach technologię blockchain jest bank PKO BP. Pierwszym jej użyciem w obsłudze klientów było wysłanie do pięciu milionów klientów cyfrowej informacji o zmianach w regulaminie. Bank wyliczył hash dokumentu (ciąg znaków przyporządkowany zbioru danych – przyp. red.), który zapisywany był na blockchainie. Dokument zapisywany był potem w archiwum, a także trafiał do Krajowej Izby Rozliczeniowej. Po całej operacji klient otrzymał dokument oraz jego hash. Każdy taki dokument opatrzony był specjalną ikoną. Kliknięcie w nią przekierowywało na stronę porównywarki dokumentów, dzięki czemu można było sprawdzić autentyczność.
Bank uruchomił ponadto piętnastoosobowe Centrum Kompetencyjne Blockchain, zajmujące się współpracą ze start-upami w celu opracowywania kolejnych wdrożeń.
Zdaniem specjalistów, choć w polskich firmach zajmujących się technologią blockchain drzemie ogromny potencjał, to do jego pełnego wykorzystania potrzebna jest gruntowna zmiana podejścia i rezygnacja z orientacji na rynek lokalny na rzecz globalnego.
– Blockchain to globalna technologia, ale polscy przedsiębiorcy myślą i działają w skali lokalnej i regionalnej. Nie jesteśmy za dobrzy w dziedzinie PR, kiepsko nam idzie prezentowanie własnej działalności, tego, czym się zajmujemy – mówi Grant Blaisdell, współzałożyciel firmy Coinfirm.
Tymczasem z niedawno opublikowanego przez Polską Izbę Informatyki i Telekomunikacji raportu „Blockchain w Polsce. Możliwości i zastosowania” wynika, że stale rośnie poziom inwestycji w technologię blockchain i DLT (technologia rozproszonego rejestru). Autorzy, powołujący się na dane IDC informują, że 2018 r. poziom inwestycji w technologię blockchain osiągnie wartość 1,5 mld dolarów, a średnioroczne tempo wzrostu do 2022 r. osiągnie wartość 70 proc.
Według analityków rosną zarówno wydatki w kategorii tradycyjnego finansowania, jak i finansowania alternatywnego w postaci ICO (metoda pozyskiwania kapitału poprzez sprzedaż określonego zasobu tokenów cyfrowych). Barierą w rozwoju technologii blockchain bardzo często są jednak ograniczenia wynikające z regulacji prawnych.
Potrzeba poszukiwania rozwiązań pozwalających na zaistnienie technologii na rynku jest tym większa, że rośnie zapotrzebowanie na praktyczne zastosowania blockchain w biznesie. Z danych opracowanych przez Deloitte wynika, że 39 proc. z tysiąca ankietowanych przedstawicieli kadry zarządzającej czołowych firm z Ameryki Pólnocnej, Europy Zachodniej i Chin zainwestuje ponad 5 mln dolarów w technologię blockchain. Równie entuzjastyczne podejście wobec takich rozwiązań wykazują też firmy telekomunikacyjne. Z badania IBM wynika, że 36 proc. z nich jest w trakcie wdrożenia technologii lub je planuje. 46 proc. użyje blockchain do realizacji nowych modeli biznesowych.
Analitycy przewidują dalszy dynamiczny rozwój rozwiązań opartych na blockchain. Z danych Gartnera wynika, że globalna wartość dodana z innowacji związanych z tą technologią wyniesie do 2025 roku ponad 176 mld dol. , a do 2030 roku przekroczy 3,1 bln dol.
Źródło: Newseria