Wasze dzieci nękają Was nieustannymi prośbami o psa, ale przeraża Was wizja porannego wychodzenia na spacery, nieustannego sprzątania psiej sierści i ujadania na przychodzących gości? Rozwiązaniem mogą być robo-psy. Na razie ich umiejętności są jeszcze nieco ograniczone, ale za kilka lat swoim zachowaniem mogą niczym nie odbiegać od naturalnych czworonogów. A do tego można będzie nauczyć je kilku przydatnych czynności.