Polska stworzyła innowacyjne modele walki z upałem w centrum miast

Centrum wielu miast jest przegrzane, a temperatura w tych miejsach może być nawet o 5 stopni wyższa niż na przedmieściach i terenach wiejskich. Polska jest jednym z liderów w innowacyjnym podejściu do walki z tego typu zjawiskami. Ministerstwo Środowiska opracowało plany adaptacyjne do zmian klimatu dla 44 miast.
Eksperci przeanalizowali historyczne dane meteorologiczne i hydrologiczne z ostatnich 35 lat. Plany opracowywane były w miastach o ludności powyżej 100 tys. osób. W wyniku prac w każdym z analizowanych miast zostały wskazane po cztery sektory najbardziej wrażliwe na zagrożenia wynikające ze zmian klimatycznych. Najczęściej była to gospodarka wodna, zdrowie i bezpieczeństwo mieszkańców oraz transport i energetyka. Na tej podstawie, we współpracy z naukowcami, zostały opracowane plany konkretnych działań pozwalających zapobiegać zdiagnozowanym zagrożeniom.
Jakie podjęto działania?
– Te działania dotyczą przystosowania infrastruktury – rozwoju błękitnej i zielonej infrastruktury. Jest to też związane z programem retencji, ponieważ zmagamy się obecnie z ekstremalnymi zjawiskami polegającymi na suszy. W miastach mamy też do czynienia ze zjawiskami, które w negatywny sposób wpływają na zdrowie, na samopoczucie mieszkańców. Dlatego rozwój zielonej, błękitnej infrastruktury przychodzi tutaj z pomocą – wymienia Sławomir Mazurek. Jednym z problemów występujących na gęsto zabudowanych terenach miejskich jest powstawanie tzw. miejskich wysp ciepła.
W centrach dużych miast temperatura może być nawet o pięć stopni wyższa niż na terenach podmiejskich. Tymczasem, jak twierdzą badacze z CRC for Water Sensitive Cities zwiększenie zadrzewienia o 10% pozwala na obniżenie temperatury gruntu nawet o jeden stopień. – Plany pokazują, w jaki sposób rozwijać tereny, które będą przyjmować wodę i sprawiać, że mieszkańcy będą mogli w takich zrównoważonych, przyjaznych dla zdrowia warunkach przebywać w miastach. Dzisiaj rozwój miast jest bardzo dynamiczny, ale on też wymaga środowiskowego punktu odniesienia. Urbanistyka i polityka miejska muszą być ustawiona na odbetonowanie, zapewnienie właściwych klinów napowietrzających tak, aby miasta zaczęły oddychać. Wiąże się to też z szeregiem innowacyjnych narzędzi, które muszą być zastosowane – wskazuje wiceminister.
Polska w opracowywaniu planów działań skupia się na pogłębionej analizie danych
– W Instytucie Ochrony Środowiska realizujemy projekt „Klimada”, dzięki któremu mamy bardzo interesujące informacje i analizy. Pokazują one, w jaki sposób dane klimatyczne, temperaturowe czy związane z klimatem możemy przełożyć na konkretne działania. Istotne jest to, żeby tę informację dobrze zbierać. Pamiętajmy, że jesteśmy u progu wielkiej rewolucji związanej z internetem rzeczy, z właściwym wykorzystaniem big data. Chcemy integrować te dane, realizować wszystkie elementy polityki opartej na wiedzy – mówi Sławomir Mazurek.
Naukowcy w oparciu m.in. o dane satelitarne dotyczące promieniowania i przygotowywane przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej opracowali scenariusze zmian klimatu dla Polski do 2100 r. Pod koniec stulecia Polskę czekać może wzmożone ocieplenie. W ostatnim trzydziestoleciu XXI wieku w miesiącach zimowych temperatura w niektórych regionach kraju może wzrosnąć nawet o 4,5 °C.
Źródło: Newseria