Nadchodzi elektromobilna rewolucja

O warunkach, jakie muszą zostać spełnione, by na drogach pojawiło się więcej samochodów elektrycznych mówi Mirosław Marciniak, menedżer ds. kluczowych klientów Ensto.
- Czy można już mówić o elektromobilnej rewolucji?
- Zdecydowanie tak. Być może jej tempo nie jest powalające, jednak to się już dzieje. Przyglądając się działaniom wybranych producentów samochodów oraz sektora energetycznego i prywatnego możemy zauważyć zdecydowanie większą aktywność niż w poprzednich latach.
- Jakie są, Państwa zdaniem, największe bariery w rozwoju elektromobilności w Polsce i z czego one wynikają?
- Wysokie ceny pojazdów elektrycznych i hybryd plug-in oraz brak wsparcia i zachęt finansowych dla kupujących a także dla firm budujących infrastrukturę ładowania.
- W jakim kierunku będzie się rozwijać rynek stacji ładujących?
- Biorąc przykład z krajów zdecydowanie bardziej zaawansowanych w rozwoju elektromobilności uważam, że idealnym modelem jest stosowanie ładowarek DC na obrzeżach miast i poza nimi, natomiast AC w miastach. W przypadku obiektów biurowych popularnym rozwiązaniem jest instalacja jednej ładowarki DC oraz kilku czy kilkunastu AC.
- Jakie najnowsze technologie wprowadzili lub rozwinęli Państwo w ramach sektora stacji ładujących?
- Z najważniejszych funkcjonalności wdrażanych w naszych rozwiązaniach możemy wymienić między innymi Advanced Dynamic Load Management – zaawansowany system dynamicznego sterowania mocą ładowania, oraz ISO 15118 obejmujący między innymi zaawansowany protokół komunikacji pomiędzy pojazdem a stacją ładowania oraz wspierający technologie V2G (Vehicle to Grid) oraz V2H (Vehicle to Home).