Szacuje się, że na dnie Bałtyku obecnych jest od 50 do 100 tys ton broni chemicznej, a jeszcze więcej toksycznej broni konwencjonalnej. Naukowcy z Polski i kilku innych państw prowadzą współfinansowany ze środków europejskich projekt Daimon. Pomoże im w tym sztuczna inteligencja, która ułatwi podejmowanie decyzji, np. o wyłączeniu danego rejonu z inwestycji czy rybołówstwa z uwagi na podwyższone ryzyko skażenia.